Miało być włóczkowo, ale przecież nie musi:) Wyszły mi więc takie dwie torebeczki dla małych kobietek. . Różnią się tylko guziczkami - żeby się nie myliło:) Jeszcze jedno ujęcie na podszewkę. Zapięcie na taśmę rzep.
Ażurowe mitenki, a mimo to ciepłe. Wykonane z grubej włóczki, 100% poliakryl. Wewnętrzna i zewnętrzna strona wyglądają tak samo. Robione bezszwowo, na drutach pończoszniczych.
Tym razem mitenki zrobione na specjalne życzenie pewnej młodej damy. Miały być: fioletowe, z kwiatkiem i guziczkiem:) Na mnie trochę ciasne, ale przecież mają być na mniejszą rączkę.
Tym razem wersja z dwoma kwiatuszkami: fioletowym i różowym. Tak, żeby było maksymalnie dziewczęco:) Niestety, zdjęcie jakieś takie rozmazane wyszło...